Rzetelność oraz nieustające działania stróżów prawa z Wydziału ds. Przeciwdziałania Przestępczości przeciwko Mieniu zaowocowały zatrzymaniem 29-letniego mężczyzny, pochodzącego z Gruzji. Osoba ta miała na swoim koncie liczne włamania do aut, które znajdowały się na terenie warszawskiego Śródmieścia. Sąd uznał, że najbliższe trzy miesiące powinien spędzić w areszcie, a jeśli zostanie uznany za winnego, to maksymalny wymiar kary, jaki mu grozi to 10 lat pozbawienia wolności.
W marcu tego roku, służby śródmiejskiej policji otrzymały doniesienia dotyczące serii włamań do pojazdów. Wszystkie incydenty miały miejsce w krótkim czasie w okolicach Nowego Świata i Pałacu Kultury i Nauki. Policjanci z Wydziału ds. Przeciwdziałania Przestępczości Przeciwko Mieniu, dzięki intensywnym działaniom, doprowadzili do zatrzymania 29-letniego Gruzina na Nowym Świecie.
Podczas zatrzymania u mężczyzny znaleziono narzędzia, które mogły służyć do przestępczych czynów, w tym specjalistycznie zaostrzone klucze. W jego posiadaniu były także radiotelefon i specjalistyczne urządzenie do zakłócania sygnału GPS.
Zatrzymanego przetransportowano do Komendy Rejonowej Policji Warszawa I. Po nocy spędzonej w areszcie, usłyszał zarzuty. Sąd zaakceptował wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ i zastosował wobec 29-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Maksymalna kara, jaka może spotkać mężczyznę w przypadku uzasadnionych zarzutów, to 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ nadzoruje całe postępowanie w tej sprawie.