Na głównej arterii stolicy Polski, Alejach Jerozolimskich, miało miejsce groźne zdarzenie drogowe. Kierujący pojazdem osobowym volkswagen passat stracił kontrolę nad swoim środkiem transportu, zjechał na barierki ochronne i w wyniku tego niefortunnego manewru, auto runęło z wiaduktu.

Właściciel srebrnego volkswagena passata, poruszając się głównym ciągiem komunikacyjnym w stronę Pruszkowa, nagle utracił zdolność sterowania swoim pojazdem. Jak opisuje Dariusz Borowicz, fotograf będący na miejscu zdarzenia, mężczyzna najechał na bariery ochronne, auto po nich poślizgnęło się i w końcu spadło z wiaduktu znajdującego się nad linią Warszawskiej Kolei Dojazdowej (WKD).

Osobowy samochód po upadku z wiaduktu wylądował na drodze usługowej, idącej równolegle do Al. Jerozolimskich. W momencie wypadku na pokładzie pojazdu znajdowało się pięć osób. Z relacji Dariusza Borowicza wynika, że kierujący pojazdem wypadł z niego podczas dramatycznego upadku z wiaduktu. Mężczyzna został natychmiast przetransportowany do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego ciężkie obrażenia.